Kuriata: co czwarty nastolatek w Polsce sięga po e-papierosy

Co czwarty nastolatek pali e-papierosy. Ponad połowa z palących robi to praktycznie codziennie, głównie dla rozrywki i odstresowania. Co czwarty nieletni palacz czuje się uzależniony, równie wielu pali już od co najmniej dwóch lat. Zdecydowana większość pali w domu i w szkole, samemu kupując e-papierosy, co jest złamaniem prawa.

Wyniki badań zleconych Instytutowi Badań Pollster przez Rzecznika Praw Dziecka ujawniają też niski poziom wiedzy młodzieży o papierosach elektronicznych i zagrożeniach związanych z ich używaniem.

E-papierosy to coraz większy problem

Problemem zainteresował się lęborski radny Łukasz Kuriata, który postanowił wyjść z inicjatywą szerokiego informowania przede wszystkim ludzi młodych o szkodliwości palenia e-papierosów.

- Zwróciłem się do burmistrza Lęborka z prośbą o rozważenie możliwości przeprowadzenia rozmów i pogadanek na temat szkodliwości używania e-papierosów przez młodych ludzi w szkołach na terenie naszego miasta – mówi radny Łukasz Kuriata.

- Niestety, coraz więcej młodych ludzi sięga po e-papierosy, ignorując fakt, że ich używanie może mieć negatywny wpływ na zdrowie. Według danych statystycznych, coraz więcej młodzieży jest zainteresowanych e-papierosami, a skutki zdrowotne związane z ich używaniem są coraz bardziej niepokojące – dodaje Kuriata.

W interpelacji skierowanej do burmistrza Namyślaka zdefiniował problem przedstawiając oficjalne dane dotyczące e-papierosów.

Według badania przeprowadzonego przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) w 2019 roku, 14% młodzieży w wieku 15-19 lat przyznało się do używania e-papierosów.

Według raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH) z 2019 roku, liczba osób korzystających z e-papierosów w Polsce wzrosła z 2% w 2014 r. do 10% w 2018 r.

Według badania przeprowadzonego przez Centrum Monitorowania Jakości Powietrza (CMP) w 2019 r. stwierdzono, że e-papierosy stanowiły źródło ponad połowy wszystkich poziomów nikotyny w powietrzu w pomieszczeniach zamkniętych.

Według raportu "E-papierosy w Polsce 2018" opracowanego przez Ministerstwo Zdrowia, w Polsce rocznie z powodu palenia e-papierosów umiera ok. 600 osób.

Według raportu Narodowego Funduszu Zdrowia z 2019 roku, w ciągu trzech lat liczba hospitalizacji związanych z używaniem e-papierosów wzrosła ponad trzykrotnie.

- W związku z powyższym, uważam, że edukacja na temat szkodliwości e-papierosów jest niezbędna, a przeprowadzenie rozmów i pogadanek w szkołach na terenie gminy Lębork byłoby skutecznym sposobem na to, aby młodzież lepiej zrozumiała problem i unikała nałogu. Proponuję, aby rozmowy i pogadanki przeprowadzali specjaliści z dziedziny medycyny i psychologii, którzy mogliby przedstawić młodzieży rzetelne informacje na temat szkodliwości e-papierosów oraz dostarczyć im narzędzi do radzenia sobie z presją rówieśników i rezygnacji z nałogu. Sugeruję, aby rozmowy i pogadanki odbywały się w szkołach, aby dotrzeć do jak największej liczby młodzieży, i aby były one przeprowadzane w formie zajęć edukacyjnych, aby zwiększyć skuteczność przekazywanej wiedzy. Jeśli chodzi o organizację i finansowanie przedsięwzięcia, proponuję rozważenie współpracy z instytucjami zajmującymi się profilaktyką zdrowia, lokalnymi organizacjami pozarządowymi, Ministerstwem Zdrowia – podkreśla radny Kuriata.

– Wyniki badań są zatrważające. Polska młodzież ma praktycznie nieograniczony dostęp do e-papierosów. Prawo zakazujące ich sprzedaży nieletnim jest martwe. Brakuje też elementarnej edukacji przestrzegającej przed zgubnymi skutkami nałogu. W efekcie połowa młodych ludzi, którzy spróbowali po raz pierwszy w wieku 16-17 lat e-papierosa, zostaje przy paleniu i pogrąża się w uzależnieniu – alarmuje Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak.

Radny Kuriata zaproponował burmistrzowi Namyślakowi spotkanie, aby omówić szczegóły propozycji i wypracować najlepsze rozwiązanie.

- Jestem przekonany, że przeprowadzenie rozmów i pogadanek na temat szkodliwości e-papierosów przyczyni się do poprawy zdrowia młodzieży i zwiększenia świadomości na temat zagrożeń związanych z ich używaniem – podsumowuje radny.